Wchodzenie do świątyni:
przedsionek z kropielnicą, przyklękanie, zajmowanie miejsca w domu Bożym
Szanujmy także miejscowe tradycje i zwyczaje, związane z zajmowaniem miejsc w światyni Pańskiej. Bywa, że dzieci i młodzież w kościołach parafialnych nie wchodzi na chór muzyczny; bywa, że w niektórych kościołach po prawej stronie siedzą kobiety, po lewej mężczyźni; bywają ławki zarezerwowane dla dzieci, sióstr zakonnych itp.
Zwolennikom postawy stojącej podczas Eucharystii dedykuje prośbę, by swego postoju nie planowali tuż przy wejściu ze świątyni (typowo polski obrazek!). Zjawisko to ma miejsce zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz kościołów, stanowiąc charakterystyczny „korek” – teologicznie zupełnie nie uzasadniony! Apele duszpasterzy wydają się zupełnie bezowocne – jedynie Pan Bóg, decydując o pogodzie na dany dzień może nieco zmienić przyzwyczajenia rodaków w tym względzie. Nie mam wątpliwości, że zmiana owego położenia geograficznego względem ołtarza, przyniesie znacznie głębsze przeżywanie liturgii – warto sprawdzić osobiście, że im bliżej ołtarza – tym łatwiej spotkać Pana Boga!
ks. Aleksandre Radecki