Święty Michał wielokrotnie objawiał się na ziemi. Rocznicę najbardziej znanego z objawień obchodzimy 8 maja. W jego miejscu znajduje się jedyna świątynia na ziemi, która nie została poświęcona ręką człowieka. Zrobił to sam Archanioł.
Góra Gargano w południowych Włoszech w ciągu wieków była miejscem wielu objawień Michała Archanioła. Do pierwszych doszło pod koniec V wieku. Wtedy św. Michał objawił się biskupowi Sipontu, Wawrzyńcowi (późniejszemu świętemu). Niebiański dowódca powiedział:
Ja jestem Archanioł Michał, stojący przed obliczem Boga. Grota jest mnie poświęcona; ja jestem jej strażnikiem. Tam, gdzie się otwiera skała, będą przebaczone grzechy ludzkie. Modlitwy, które będziecie tu zanosić do Boga, zostaną wysłuchane. Idź w góry i poświęć tę grotę dla kultu chrześcijańskiego.
Wcześniej, biskup o wyjątkowej grocie dowiedział się od jednego z mieszkańców, któremu według legendy uciekł byk, a następnie cudownie odnalazł w pobliżu jej wejścia. Ze względu na to, że przez wiele wieków góra była miejscem odprawiania kultu przez pogan, biskup przestraszył się i nie wypełnił polecenia Archanioła.
Dwa lata później wódz germańskiego plemienia barbarzyńców, Odoaker (ten sam, który zdetronizował ostatniego rzymskiego cesarza) oblegał Sipont. W obliczu nieuchronnej klęski miasta, święty Michał ponownie objawił się biskupowi Wawrzyńcowi, który wcześniej wraz z mieszkańcami miasta modlił się i pościł przez 3 dni. Zapewniając o swoim wsparciu, Archanioł nakazał przeprowadzenie natychmiastowego ataku na najeźdźców. Podczas długiej bitwy, w której mieszkańcy miasta pokonali przeważające siły wroga, dochodziło do niezwykłych znaków i cudów. W 493 roku święty Wawrzyniec wraz z ludem udał się na górę Gargano, aby podziękować za odniesione zwycięstwo. Kiedy znaleźli się w pobliżu groty, usłyszeli śpiewy anielskie. Biskup zasięgnął rady papieża i postanowił wykonać polecenie Archanioła z pierwszego objawienia i poświęcić jaskinię. Wtedy po raz kolejny objawił mu się św. Michał i powiedział:
Zaniechaj myśli o poświęceniu groty, ja wybrałem ją na swoją siedzibę i już poświęciłem razem z moimi aniołami. Znajdziesz w niej znaki na skale i mój wizerunek, ołtarz, paliusz i krzyż. Wy tylko wejdziecie do groty i odmówicie przy mnie modlitwy. Jutro odprawicie dla ludu Najświętszą Ofiarę i zobaczycie, jak sam poświęcam tę świątynię.
Następnego dnia biskup i mieszkańcy odnaleźli w grocie kamienny ołtarz przykryty płótnem z górującym nad nim krzyżem. Jak wynika z legendy, na znak swojej obecności święty Michał pozostawił tam również odcisk stopy dziecka. Od tego czasu grota nazywana jest „niebiańską bazyliką”, ponieważ jako jedyna świątynia na ziemi, nie została poświęcona ręką człowieka.
Do sanktuarium wzniesionego w pobliżu groty od wieków pielgrzymują tysiące wiernych. Wielokrotnie przebywał w nim również św. Ojciec Pio. Klasztor w San Giovanni Rotondo, w którym święty mieszkał oddalony od niej jest o zaledwie 20 kilometrów. Ojciec Pio przyjmując gości pytał ich, czy odwiedzili już sanktuarium. Jeśli odpowiadali, że nie, przed wizytą u siebie nakazywał im najpierw odwiedzić św. Michała Archanioła.